“Człowieku – chcesz mnie tu sprowokować czy jak?!”

|October 15, 2009|styl życia|2

Hans – przedstawiciel jednego z największych stowarzyszeń na świecie od lat walczącego z globalnym ociepleniem klimatu – przybył niespodziewanie do Polski. Dzięki moim dużym staraniom, zgodził się udzielić mi wywiadu na temat zmian w klimacie Ziemi.

Hans: Nie było mnie tu jeszcze o tej porze. Co tu się kurde dzieje?

Maciej Pietrzyk: Sam widzisz –  mamy atak zimy w październiku. Wiele gospodarstw w Polsce jest odciętych od  prądu. Doszło do wielu wypadków. Połamane drzewa blokują drogi. A ponoć mamy ocieplenie klimatu…

Bo mamy! – Czy ktoś ma z tym jeszcze jakiś problem?

Są naukowcy którzy mówią że całe zamieszanie wokół klimatu jest przegadane i chybione. To ponoć naturalny cykl ziemi, taki jak miał miejsce choćby w XVIII wieku w Europie. Jeszcze inni mówią o zmianach aktywności słońca, które wpływają na klimat. Wspólnym wnioskiem tych opinii jest, że człowiek za dużo mniema sobie na swój temat uważając, że jest wstanie wpłynąć na zmianę klimatu na tak potężnym organizmie jakim jest Ziemia.

Ha! Kolesie, którzy tak mówią pewnie liczą na to, że staną Sztokholmie pod odbiór statuetki. W Kalifornii w końcu też spadnie śnieg, a wtedy nie radzę tym gościom iść z marchewką i węgielkiem na zewnątrz…he he.

Hans…

Dobra – parę faktów. Większość naukowców z Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) orzekła  w specjalnym raporcie że to człowiek jest winien ocieplenia klimatu. To ludzie emitują olbrzymie ilości gazów cieplarnianych. Na podstawie tego samego raportu prognozuje się że średnia temperatura globalna powierzchni Ziemi podniesie się w XXI w. o 1,1–6,4!  Wnioski te poparło ponad 45 stowarzyszeń i akademii naukowych, wliczając wszystkie narodowe akademie nauk najbardziej uprzemysłowionych państw. Owszem znaleźli się naukowcy bojkotujący te dane, ale znakomita większość uczonych badających zmiany klimatyczne zgadza się z podstawowymi wnioskami Zespołu.

Czy 6 stopni Celsjusza to dużo?

Dla takiego organizmu jak Ziemia to bardzo dużo! Konsekwencje już są, a trudno przewidzieć jak wielkie będą kolejne. Rosnąca temperatura globalna spowoduje wzrost poziomu morza, zintensyfikuje też ekstremalne zjawiska pogodowe oraz zmieni ilość i rozkład opadów atmosferycznych. Inne spodziewane efekty globalnego ocieplenia to: zmiany w wydajności i jakości upraw, zmiany szlaków handlowych, regresja lodowców, wymieranie gatunków organizmów żywych i zwiększony zasięg chorób zakaźnych. Już sam fakt że ja tu stoję a tym masz grube wdzianko to także efekt.

Dowód w postaci tak chłodnych dni?

Człowieku chcesz mnie tu sprowokować czy jak?! Chciałeś smażyć jajka na rozgrzanych kamieniach he? Takie anomalia to właśnie jest dowód na to, że Ziemia wariuje. W Polsce w tym roku mieliście tornada, wichury, nawałnice, czyż nie?

Hans, sam mówisz że Ziemia to olbrzymia sprawa. Jakim wręcz cudem na tak maleńkim etapie jakim dla Ziemi jest parę lat, dzieje się tak dużo?

Chodziłeś na lekcje historii w podstawówce? Skończyłeś ją w ogóle?! Przecież to się nie zaczęło wczoraj! Wraz z rewolucją przemysłową człowiek zaczął truć. Początkowo nie były to duże ilości gazów, które mogłyby wpłynąć na klimat, ale z każdą dekadą te ilości rosły. Średni wzrost temperatury powietrza w latach 1906–2005 w pobliżu powierzchni Ziemi wyniósł około 0,74 stopnia. Od 1979 roku prowadzone są badania z których wynika, że temperatura wzrastała o około 0,12–0,22 °C na dekadę. Rekonstrukcje klimatu pokazują, że przed XX-wiecznym ociepleniem temperatura była relatywnie stabilna przez ostatnie 1–2 tys. lat; wyjątkiem były możliwie regionalne oscylacje, takie jak średniowieczne optimum klimatyczne czy mała epoka lodowa.

A może to właśnie kolejny etap, coś na kształt sequelu “Epoka Lodowcowa 2”

Większość obserwowanego wzrostu średniej temperatury globalnej od połowy XX wieku spowodowana jest wzrostem koncentracji gazów cieplarnianych – a za nie –  odpowiadają ludzie. Człowieku ja tu powinienem być koło grudnia! – jest październik.

Ale co może zrobić zwykły pojedynczy homo sapiens sapiens, coś w ogóle może?

Oczywiście że tak – jak chcecie mieć pełną tytulaturę, to raczej bierzcie się do dzieła. Bo to właśnie tu zaczyna się walka z ociepleniem klimatu – ze wszystkimi złymi nawykami ludzi. Od stanięcia przed lustrem.

Rozumiem że musimy dokonać rachunku sumienia i zadać sobie kilka pytań – jakich?

Najprostszych – czy wyłączam światło, komputer, sprzęty domowe, etc., przed wyjściem z mieszkania. Czy gniotę plastikową butelkę i odkręcam korek. Czy segreguje odpady? Czy staram się kupować tzw. zieloną żywność po której opakowanie czekając na rozkład doczeka wizyty Marsjan, etc. Komputer, kino domowe, inne sprzęty w czasie trybu czuwania pożerają aż 2o%  normalnego zużycia energii!

Drobiazgi.

Owszem, ale nawet nie wiesz jak istotne! Często to sprawa jednego cyknięcia lub zamontowania sobie listwy, dzięki której jednym pstryknięciem odłączasz całość sprzętów. Zajmuje to parę sekund.  Od tego trzeba zacząć – od własnych nawyków – tu się zaczyna troska o środowisko, w twojej własnej chacie człowieku!

Dziękuje za rozmowę.

Dzięki, no i… do zobaczenia.

2 Comments do tego wpisu:

  1. performer pisze:

    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    kap
    ………………………………………………………………………………………………………………………………………………

  2. hansfun pisze:

    czy hans może byc kobieta? na tak: wystające żebra, poruszająca wręcz anorektycznośc, jak na plakacie pewnej modelki…choc trudno porównywac urode.., a ponadto: ledwo dostrzegalny usmiech na zdjeciu nr 2,,,, i TA TROSKA O SRODOWISKO !
    na nie: cała reszta, a zwłaszcza duże uszy i rzeźba na rekach……