Maciej Pietrzyk|May 5, 2010|płyty|2
O muzyce Bonobo ktoś mi kiedyś powiedział: „Wiesz, to jest tak szlachetny popik”. Pochylmy się nad tą na pozór niezobowiązującą recenzją.
Wpis otagowany jako: Andreya Triana, Animal Magic, Bajka, Black Sands, Bonobo, Chillout, Days to Come, fink, Ninja Tune, płyty, recenzja, Simon Green
Aby śledzić komentarze do tego wpisu, kliknij tu: Kanał RSS wpisu
Tapczan.info to serwis powięcony muzyce i innym objawom kultury takim jak kino, literatura i plastyka. Działa w oparciu o Wordpress. Polecamy to narzędzie wszystkim chcącym publikować w Internecie. Szablon stworzony w oparciu o Simplicity. Wszelkie prawa zastrzeżone:).