Ameryka nie istnieje
Marcin Białota|May 26, 2010|literatura|
Metallica podobno skończyła się na “Kill’Em All”. Ameryka według Wojciecha Orlińskiego również się skończyła, co więcej, w pewnym sensie nigdy nie istniała.
Wojciech Orliński rozpoczyna swoją książkę od przypomnienia teorii symulakrów i hiperrzeczywistości Jeana Baudrillarda, który jest autorem słynnego zdania “Disneyland istnieje po to, by zataić fakt, że cała Ameryka jest Disneylandem”. Dziennikarz postanawia zweryfikować tezę o nierzeczywistości Ameryki wyruszając w podróż szlakiem popkulturowych ikon i wyobrażeń o USA, jakimi karmieni od dziesiątków lat są ludzie na całym świecie. Komu z nas obcy jest bowiem mit Dzikiego Zachodu i kowbojów na bezkresnych preriach, łączącej Wschód z Zachodem i uosabiającej totalną wolność Route 66, Miasta Aniołów z jego Hollywood i Beverly Hills, zachwycającego New York City i pełnego kiczowatego przepychu Las Vegas? Wychowani na importowanych obrazach zza oceanu mamy przekonanie, że tak to właśnie wygląda. Czyżby?
Według słów samego autora, książka stanowi opis rozczarowania tym, że w Ameryce nie udaje mu się odnaleźć tego co pokazują filmy, seriale i gry komputerowe. Przez kolejne rozdziały książki Wojciech Orliński burzy powszechnie obowiązujące w naszej świadomości mity na temat USA, wytworzone głównie przez kino. Nawiązania do obrazów amerykańskiej popkultury są mocną stroną książki, podobnie jak historyczne ujęcia pewnych miejsc, procesów i wydarzeń. Tylko pod koniec lektury robi się przykro i aż nie chce się wierzyć autorowi, że to wszystko na czym się człowiek wychował tak naprawdę nigdy nie istniało.
Zainteresowanych i niezainteresowanych odsyłam do bloga Wojciecha Orlińskiego
Wojciech Orliński – Ameryka nie istnieje
Wydawnictwo Pascal 2010
May 26th, 2010 at 4:13 pm
Fajna recka – biore się za robienie sobie roczarowania.
June 2nd, 2010 at 2:49 am
…a hollywood nadal pożera swój ideologiczny ogon i będzie pożerało przez kolejne dziesięciolecia. może prawdziwa ameryka jest “w drodze” albo “na wschód od edenu”?
June 6th, 2010 at 11:33 am
Za wszystkim stoi rodzina Rockefellerów!