Stefan Dąmbski – Egzekutor

|January 25, 2011|literatura|3

Egzekutor

“W imię czego i co nas skłaniało do popełniania czynów, które w cywilizowanym świecie równały się prawie morderstwu” – pyta Stefan Dąmbski w wydanych przez Ośrodek Karta wspomnieniach.

Stefan Dąmbski (rocznik 1925) jako kilkunastoletni chłopiec trafił do oddziałów dywersji AK na rzeszowszczyźnie i zajmował się wykonywaniem wyroków śmierci. Sam przyznaje, że lubił zabijać, był w tym dobry i ślepo posłuszny w wykonywaniu rozkazów. Nie kreuje się jednak na bohatera, raczej stawia pytania o sens tego co robił, próbując pokazać, jak wojna niszczy człowieczeństwo.

Nie uważam, żeby tego typu publikacje były kwestionowaniem bohaterstwa i zasług Armii Krajowej, stanowiły atak na narodową pamięć czy coś w tym rodzaju. Niestety właśnie tego typu głosy podnoszą się zawsze, kiedy pojawi się próba spojrzenia z innej perspektywy na złożone przecież zagadnienia. Nic nie jest w życiu jednowymiarowe, a już na pewno nie wojna, która stawia ludzi w sytuacjach ekstremalnych. Na końcu książki opublikowane są listy do redakcji “Karty”, polemizujące z obrazem działalności AK nakreślonym przez Dąmbskiego. Dołączenie ich do tego wydawnictwa jest dobrym posunięciem.

Stefan Dąmbski po wojnie wyemigrował do USA. Wspomnienia zaczął spisywać w latach 70., skończył je na niedługo przed samobójczą śmiercią w 1993 roku.

Stefan Dąmbski – Egzekutor

Ośrodek Karta 2010

fot. Ośrodek Karta

3 Comments do tego wpisu:

  1. michal pisze:

    to mię się kojarzy z filmem “wenecja” sprzed mniej więcej pół roku… no i z ulubionym bohaterem Redaktora – karolem k.

  2. Kwiecień-plecień pisze:

    Wstrząsająca lektura, rzuca światło na przemilczane dotąd kwestie, związane z AK. Warto ponad wszelką miarę.

  3. koloreks pisze:

    Był żołnierzem nie mordercą , wykonywał rozkazy , mieszkam tam gdzie działał S. Dąmbski legenda o nim jest pozytywna był patriotą , kto prosił bolszewików i hitlerowców aby napadali na naszą OJCZYZNĘ . Będziemy takim ludziom stawiać pomniki.