Wpisy z kategorii: płyty

Kings of Convenience – Declaration of Dependence

|December 16, 2009|płyty|1

Ja bym zmienił nazwę. Na przykład: Królowie Cnót. Erlend Øye wykazuje się godną podziwu pracowitością nagrywając w jednym roku dwie dobre płyty. Jedną ze swoim groźnie jak na Berlin brzmiącym: The Whitest Boy Alive. Drugą ze starym koleżką poznanym w wieku pierwszych rozkmin: Eirikiem Bøe. O dalszych cnotach niżej.  czytaj dalej »

Throbbing Gristle – 20 Jazz Funk Greats

|December 12, 2009|płyty|3

Throbbing Gristle - 20 Jazz Funk GreatsJak na owoc eksperymentów i improwizacji, ten album jest zadziwiająco spójny. Stojąc okrakiem między tworzącymi swoją świadomość industrialem i sceną elektroniczną, członkowie Throbbing Gristle zbudowali z 13 utworów całość, w której są mocniejsze i słabsze momenty, ale w sumie ma ona sens i przewodnią myśl. Na dodatek – nadaje się do słuchania.

czytaj dalej »

Apoptose – Schattenmädchen

|November 30, 2009|płyty|Comments Off on Apoptose – Schattenmädchen

apoptose-schattenmaedchen

O autorze tej płyty nie wiadomo wiele. Na pewno nie zainteresował na tyle mediów, by publikowały jego zdjęcia i masowo prosiły o wywiady. Apoptose to jednoosobowy projekt muzyka z Lipska. Wiadomo, że ma na imię Rüdiger i że dokładnie wie, co i w jaki sposób chce osiągnąć, jeśli chodzi o atmosferę swoich nagrań. Specyficzny klimat budowany przez niecodzienne połączanie próbek dźwiękowych i wypowiadanych tekstów to główny atut tego albumu.

czytaj dalej »

Hey – Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy

|November 21, 2009|płyty|6

Hey - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy

Swego czasu postawiłem lagę na polską muzykę śpiewaną. A tu proszę – bomby budzą coraz głośniej. Pierwszy ładunek odpaliły Pustki, które wypowiadając hasło: „Koniec kryzysu” swój z pewnością zakończyły, jednak mojego: nie. Wreszcie ktoś zakrzyczał: pobudka! Hey! czytaj dalej »

The Legendary Pink Dots – The Maria Dimension

|October 28, 2009|płyty|Comments Off on The Legendary Pink Dots – The Maria Dimension

The Legendary Pink Dots - The Maria Dimension

Do jakiego gatunku to zaliczyć? Holendersko-angielskiego folk-ambientu? Po prostu muzyki elektronicznej, industrialu czy poezji śpiewanej? Każdy słuchacz może umieścić sobie The Legendary Pink Dots w pasującym miejscu na mapie swoich doświadczeń muzycznych i ze sporym prawdopodobieństwem ta płyta znajdzie się tam jako próbka definiująca styl tego zespołu.

czytaj dalej »

Down – Down II: A Bustle In Your Hedgerow

|October 20, 2009|płyty|Comments Off on Down – Down II: A Bustle In Your Hedgerow

Down – Down II: A Bustle In Your HedgerowNigdy nie byłem zwolennikiem czystości gatunkowej w muzyce. Lubię ciekawe połączenia, niuanse i ukłony w stronę czegoś, doceniam umiejętne łączenie różnych stylistyk. Cenię oryginalność i własny styl prawie wszędzie. Pewnie dlatego podoba mi się druga płyta nowoorleańskiej grupy Down, wydana w 2002 roku „Down II: A Bustle In Your Hedgerow”.

czytaj dalej »

Martina Topley Bird – The Blue God

|October 18, 2009|płyty|1

Martina Topley-Bird - The Blue GodTym albumem nikt pewnie nie bombardował widzów MTV i VIVy. Pewnie też nikt nie szykował dla niego fanfar w największych dziennikach i tygodnikach. Niemal sto procent wzmianek było wygenerowane poprzednią współpracą z Trickym. Na szczęście ta płyta ma już bardzo niewiele wspólnego z “triphopową” przeszłością tej wokalistki i tworzy dla niej własny tor w wyścigu o uwagę mediów i słuchaczy.

czytaj dalej »

Part Chimp – Thriller

|October 14, 2009|płyty|Comments Off on Part Chimp – Thriller

Pierwsze dźwięki płyty “Thriller”, a ja się zastanawiam czy  przypadkiem w odtwarzaczu nie wylądowała płyta KYUSS – “Welcome to Sky Valley”. Niepewność trwa jakieś 15 sekund, a prowodyrem całego zajścia jest iście stonerowa konstrukcja riffu. Później jest już bardziej w stylu londyńczyków – noise’owo i cholernie ciężko, choć wcale nie tak daleko od legendy pustynnego rocka.

czytaj dalej »