Coil – Love’s Secret Domain
Michał Wojtas|January 4, 2009|płyty|
Ze wszystkich albumów Coil chyba właśnie ten jest wypełniony utworami najbliższymi tradycyjnie rozumianym „piosenkom”. Oczywiście nie ma tu zwrotek przeplatanych refrenami, ale melodie „wpadają w ucho”, a rytmy nadają się do wystukiwania palcami. Tańczyć do nich raczej już się nie da.