Living Colour i pełna stodoła
Michał Wojtas|January 29, 2010|koncerty|
Nie, to nie był koncert Vernona Reida. Na scenę Stodoły weszło we czwartek czterech muzyków, z których każdy mógłby być liderem własnego zespołu, albo nawet kilku. Poza walorami ich niesamowicie eklektycznego repertuaru, umiejętności czysto technicznych, kompozycyjnych i tak dalej, nie sposób pominąć kontaktu z publicznością. Nowojorczycy już po trzech kawałkach mieli widownię “w kieszeni” i nie wypuścili do końca trwającego dwie godziny koncertu.
czytaj dalej »