Jeffrey Lewis na wycieczce w Krakowie
Maciek Kozłowski|sierpień 28, 2008|koncerty|
Kiedy inne dzieciaki oglądały kreskówki, on czytał komiksy (telewizora w domu nie uświadczył do 13 roku życia). Kiedy jego rówieśnicy pokornie odwiedzali zakłady pracy, on - tuż przed trzydziestką - postanowił wyjść na scenę by śpiewać piosenki. Kiedy Polacy w huku syren będą przypominać sobie rozpoczęcie II Wojny Światowej, on - z towarzyszeniem zespołu - będzie śpiewał historyjki o życiu amerykanów. Jeffrey Lewis, bard z Nowego Jorku. czytaj dalej »