Wpisy otagowane jako: płyty

Indigo Tree – Blanik

|January 19, 2011|płyty|1

Miniony rok 2010 był dobry dla polskiej muzyki. Między innymi dzięki tej płycie. czytaj dalej »

Everything Everything “Man Alive”

|October 1, 2010|płyty|3

Biorąc pod uwagę wysoki poziom mierności jaki zgromadził się wokół gatunku pop, kojarzenie go z płytą „Man Alive” jest przysłowiowym rzuceniem perełki między wieprze. Chodź z drugiej strony myśląc o tym albumie pcha mi się do głowy cytat z Fisza: “Za bardzo pop na podziemie, za bardzo podziemny na pop”

czytaj dalej »

We Call It A Sound – Animated

|July 17, 2010|płyty|Comments Off on We Call It A Sound – Animated

W muzyce We Call It A Sound jest pierwiastek nie dający się podrobić. To osobliwa mieszanka intrygującego ponuractwa i magnetycznego zrezygnowania. Może jest tu trochę oczywistego, młodzieńczego odkrycia, że reszta świata Cie nie rozumie. Jednak czwórce młodziaków z Wolsztyna nie sposób odmówić odpowiedzenia tego wszystkiego poprzez szokująco dojrzałą muzykę. czytaj dalej »

Bonobo – Black Sands

|May 5, 2010|płyty|2

O muzyce Bonobo ktoś mi kiedyś powiedział: „Wiesz, to jest tak szlachetny popik”. Pochylmy się nad tą na pozór niezobowiązującą recenzją.

czytaj dalej »

Kings of Convenience – Declaration of Dependence

|December 16, 2009|płyty|1

Ja bym zmienił nazwę. Na przykład: Królowie Cnót. Erlend Øye wykazuje się godną podziwu pracowitością nagrywając w jednym roku dwie dobre płyty. Jedną ze swoim groźnie jak na Berlin brzmiącym: The Whitest Boy Alive. Drugą ze starym koleżką poznanym w wieku pierwszych rozkmin: Eirikiem Bøe. O dalszych cnotach niżej.  czytaj dalej »

Hey – Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy

|November 21, 2009|płyty|6

Hey - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy

Swego czasu postawiłem lagę na polską muzykę śpiewaną. A tu proszę – bomby budzą coraz głośniej. Pierwszy ładunek odpaliły Pustki, które wypowiadając hasło: „Koniec kryzysu” swój z pewnością zakończyły, jednak mojego: nie. Wreszcie ktoś zakrzyczał: pobudka! Hey! czytaj dalej »

Butthole Surfers – Independent Worm Saloon

|September 23, 2009|płyty|Comments Off on Butthole Surfers – Independent Worm Saloon

Butthole Surfers - Independent Worm SaloonSiedziałem ostatnimi czasy w domu, myśląc o tym, jak to zmarnowałem kawał życia słuchając muzyki rockowej i uświadamiając sobie kryzys jaki nastał w moich relacjach z tym gatunkiem. I wtedy natrafiłem na płytę “Independent Worm Saloon” grupy Butthole Surfers. Ta muzyka jest jak psychoterapia, przypomina mi, czym dawno temu zauroczył mnie rock (w wersji bez skóry i cekinów).
czytaj dalej »

The Album Leaf – In a Safe Place

|June 29, 2009|płyty|Comments Off on The Album Leaf – In a Safe Place

The Album Leaf - In a Safe Place

Czym jest piękno w muzyce? Czy to doskonała technika i umiejętności muzyków? A może odlotowe solówki gitarowe? Genialne i zaskakujące riffy? Powalające wokalizy we wpadających w ucho refrenach? Nie wiem, bardzo rzadko używam tego słowa w odniesieniu do muzyki. Ostatni raz, gdy słuchałem płyty „In a Safe Place” The Album Leaf.

czytaj dalej »